Aktualności

Głos w sprawie reformy

15.12.2019

Autor: lek. Janusz Chojnowski, kierownik Centrum Zdrowia Psychicznego w Grajewie w woj. podlaskim, członek Rady ds. Zdrowia Psychicznego przy Ministrze Zdrowia

Z ogromnym zainteresowaniem przeczytałem w ostatnim numerze „Psychiatrii po Dyplomie” wywiad z dr. n. med.Łukaszem Cichockim na temat realizacji Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego [PpD nr 5/2019, str.10-13 – przyp. red.]. Z niektórymi tezami w nim zawartymi trudno mi się zgodzić, a są tam i takie, z którymi jako psychiatra osobiście zaangażowany w realizację programu pilotażowego tej reformy nie mogę się zgodzić zupełnie.

Chybione jest twierdzenie, że twórcy reformy „zgubili gdzieś specjalistykę”. Chciałoby się powiedzieć: nic bardziej mylnego. Chodzi oczywiście o specjalistkę w obrębie samej psychiatrii. Model finansowania zastosowany w NPOZP zakłada, że leczenie specjalistyczne, takie jak terapia zaburzeń osobowości, zaburzeń odżywiania czy terapia uzależnień, a także leczenie elektrowstrząsowe, ma się odbywać na dotychczasowych zasadach w odpowiednich ośrodkach, bez uszczuplania budżetu centrów zdrowia psychicznego, które ewentualnie na takie leczenie swoich pacjentów skierują. Za to leczenie ośrodki specjalistyczne otrzymują z NFZ stosowne wynagrodzenie. Wobec poprzedniego modelu (czy może raczej w odniesieniu do tej części naszego kraju, która nie jest objęta pilotażem dotychczasowego NPOZP) stanowi to ruch w kierunku rozwoju specjalistyki, gdyż centra, nie będąc materialnie zainteresowane utrzymywaniem we własnej „bazie łóżkowej” dużej liczby pacjentów, powinny chętniej kierować swoich pacjentów do ośrodków specjalistycznych.

Natomiast zgadzam się z Panem Doktorem, że nie ma nic pejoratywnego w słowie „azyl”. Tyle tylko, że model azylowy leczenia psychiatrycznego zaczął się szybko dezaktualizować wraz z rozwojem psychofarmakoterapii. I nie jest najistotniejsze, jakie my, psychiatrzy, żywimy do niego uczucia, tylko co o nim sądzą aktualni i potencjalni beneficjenci naszych usług. Podobnie nie miałbym nic przeciwko temu, aby po zniesieniu wiz do USA z portu w Gdyni znów wypływał jakiś piękny transatlantyk. Jestem jednak przekonany, że większość potencjalnych pasażerów wybrałaby lot odrzutowcem.

Problemem obecnej psychiatrii nie jest spór pomiędzy zwolennikami „azylowej” i „środowiskowej” metody leczenia. Nie ma takiego sporu. Istnieją jednak moim zdaniem dwa sposoby postrzegania naszej profesji, które nazwałbym opcją pacjentocentryczną i opcją lekarzocentryczną. I tak jedni, jak doktor Cichocki, wołają: nie mamy za dużo łóżek w psychiatrii. A inni, do których się zaliczam, mówią: to skandal, że tak wielu chorych otrzymuje tylko łóżko i garść leków, wobec czego powracają do swoich łóżek lub przestają je w ogóle opuszczać.

Zupełnym nieporozumieniem jest przypuszczenie, że jeśli „pilotaż zacznie wyłapywać osoby, które powinny być leczone”, to zabraknie dla nich łóżek. Żeby się o tym przekonać, niepotrzebny był nawet program pilotażowy. Takie zjawiska jak „wyłapywanie nowych pacjentów” (choć ja wolę to nazywać „wyłanianiem się”) zachodzą w Polsce od dawna tam, gdzie oddział psychiatryczny obsługuje miejscową społeczność. Jeśli jest on zintegrowany z poradnią zdrowia psychicznego, a najlepiej jeszcze z oddziałem dziennym, to potrzeba tylko jednego – sensownego sposobu finansowania (który na szczęście już jest!), żeby rozwinąć zespół leczenia środowiskowego i żeby ten oddział stacjonarny zaczął świecić pustkami.

Co do twierdzenia: „W niektórych przypadkach warunki środowiskowe utrudniają albo uniemożliwiają zdrowienie ze względu na przemoc, skrajny brak akceptacji chorego”, to po pierwsze myślę, że do takich warunków można śmiało zaliczyć te panujące w wielu naszych „azylach” psychiatrycznych. Po drugie, gdyby warunki środowiskowe ex definitione nie utrudniały procesu zdrowienia osób chorych psychicznie, niepotrzebny byłby cały NPOZP ani żadna inna reforma lecznictwa psychiatrycznego, która już się gdzieś dokonała i jeszcze dokona. Leczylibyśmy chorych tak beztrosko i radośnie, jak turyści karmią gołąbki na rynku krakowskim.

Twierdzeniem wybitnie psychiatrocentrycznym jest teza, że psychiatrów jest w Polsce za mało, a do tego są skoncentrowani w dużych miastach. Chciałoby się zapytać: co z tego wynika? Moim zdaniem nic złego by się nie stało, gdyby niektórzy z nich opuścili dotychczasowe miejsca pracy i poszli pracować tam, gdzie są bardziej potrzebni. Czy to teza zbyt rewolucyjna? Wątpię, to zdrowy rozsądek. Skoro psychiatrzy pracujący w śródmieściu Krakowa otrzymywali przed wprowadzeniem reformy za pośrednictwem NFZ więcej pieniędzy niż po jej wprowadzeniu, to znaczy, że ten fragment psychiatrycznej mapy Polski powinien przechodzić proces reformy inaczej niż pozostałe regiony, gdzie kapitacyjny model finansowania spowodował, że psychiatria została finansowo wzmocniona.

Za nietrafne uważam odwoływanie się do rzekomego „systemu mieszanego, który panuje w Niemczech”. Z licznych spotkań z ekspertami z Europy Zachodniej, w których uczestniczyłem w ramach przygotowań do wdrożenia naszego NPOZP, wywnioskowałem, że ten kraj nie należy do przodujących w bliskiej nam dziedzinie. Eksperci niemieccy narzekali na niezbyt prospołeczne nastawienie wielu tamtejszych psychiatrów, które uniemożliwia przeprowadzenie potrzebnych zmian.

Podzielam natomiast niepokój dr. Łukasza Cichockiego dotyczący roli NFZ w towarzyszącej pilotażowi reorganizacji leczenia psychiatrycznego. Uważam to za słaby punkt reformy. Ze spotkań z przedstawicielami NFZ wnioskuję, że dopiero uczą się, o co w tym wszystkim chodzi, i nie dowierzają. Mam jednak nadzieję, że gdy nowy model się upowszechni, klimat walki o świadczeniobiorcę ustąpi choć trochę miejsca mądrej trosce o zdrowie psychiczne współobywateli.

Autor: lek. Janusz Chojnowski, kierownik Centrum Zdrowia Psychicznego w Grajewie w woj. podlaskim, członek Rady ds. Zdrowia Psychicznego przy Ministrze Zdrowia

Źródło: www.podyplomie.pl

Zmiana danych kontaktowych

22.02.2024
Decyzją Sekretarza Stanu Ministerstwa Zdrowia od dnia 22 lutego 2024 r. zadania dotyczące nadzoru i kontroli nad programem pilotażowym w centrach zdrowia psychicznego wykonywane dotychczas przez Biuro ds. Pilotażu NPOZP będą w całości realizowane przez Ministerstwo Zdrowia

Projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniającego rozporządzenie w sprawie programu pilotażowego w centrach zdrowia psychicznego

23.01.2024
Ministerstwo Zdrowia przekazało do konsultacji projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie programu pilotażowego w centrach zdrowia psychicznego

Czym jest Mapa CZP?

15.01.2024
W Centrach Zdrowia Psychicznego wsparcie jest szybkie, bezpłatne i blisko domu. Wystarczy przyjść lub zadzwonić. Nie trzeba zapisywać się ani mieć skierowania. Pierwszy kontakt to rozmowa ze specjalistą w Punkcie Zgłoszeniowo Koordynacyjnym, która pozwoli określić pierwsze potrzeby Pacjenta i ustalić wstępny plan wsparcia, które otrzyma w centrum. Jak działa mapa CZP? Co jeśli w mojej okolicy nie działa Centrum?

Konferencje 2023 r.: ,,Reforma psychiatrii: Wyzwania związane z systemową implementacją nowych rozwiązań”

09.01.2024
Informujemy, że na kanale Biura YouTube zostały udostępnione materiały z listopadowych konferencji 2023 r.

Eksperci: reforma psychiatrii łamie opór przed współpracą. Bez tego leczenie nie ma większego sensu

27.12.2023
Koordynacja działań to słowo klucz w reformie psychiatrii w Polsce - podkreślają eksperci. Centra Zdrowia Psychicznego z uwagi na ich organizację już teraz wymuszają współpracę między specjalistami od zdrowia psychicznego czy lokalnymi podmiotami, czego efektem jest poprawa efektywności leczenia. Pilotaż musi być jednak zaimplementowany do systemu, a koordynacja musi też objąć rodzinę, szkołę czy opiekę społeczną.

Życzenia Świąteczne

21.12.2023
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzymy Państwu dużo miłości, która przenika wszystkie relacje i wszystkie aspekty naszego życia. Spełnienia w życiu osobistym, w pracy zawodowej oraz Państwa pasjach. Życzymy zarówno osobom które potrzebują wsparcia, ich bliskim jak i tym, którzy ze wsparciem spieszą - całej społeczności centrów zdrowia psychicznego oraz personelowi działającemu w szeroko pojętym obszarze zdrowia psychicznego. Dziękujemy pacjentom za zaufanie a lekarzom, pielęgniarkom, psychologom, terapeutom, ratownikom medycznym, asystentom zdrowienia i wielu innym za zaangażowanie, oddanie, trud oraz serce. Bądźmy razem. Razem możemy więcej. Bo to my ludzie mamy moc zmieniania świata na bardziej przyjazne miejsce. Życzy zespół Biura do spraw pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego.

Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2023–2030

01.12.2023
Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2023–2030 został ustanowiony rozporządzeniem Rady Ministrów z 15 listopada. To kontynuacja wcześniejszego programu.

Światowy raport na temat zdrowia psychicznego: Transformacja zdrowia psychicznego dla wszystkich

01.12.2023
Dyrektor generalny WHO, dr Tedros Adhanom Ghebreyesus, powiedział: „Dobre zdrowie psychiczne przekłada się na dobre zdrowie fizyczne, a nowy raport stanowi przekonujący argument za zmianami. Nierozerwalne powiązania między zdrowiem psychicznym a zdrowiem publicznym, prawami człowieka i rozwojem społeczno-gospodarczym oznaczają, że transformacja polityki i praktyki w zakresie zdrowia psychicznego może przynieść realne, wymierne korzyści jednostkom, społecznościom i krajom na całym świecie. Inwestycja w zdrowie psychiczne to inwestycja w lepsze życie i przyszłość dla wszystkich”.