Fajni ludzie – pod takim tytułem ukazała się rozmowa o asystentach zdrowienia, Centrach Zdrowia Psychicznego, o tym, na czym polega opieka środowiskowa i dlaczego tak bardzo jest potrzebna osobom doświadczającym kryzysu psychicznego z Katarzyną Szczerbowska, rzeczniczką Biura do spraw pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, rzeczniczką Kongresu Zdrowia Psychicznego, osobą z doświadczeniem kryzysu psychicznego. Rozmawiała Agnieszka Jucewicz
Czytamy w niej m.in.:
Katarzyna Szczerbowska: Ta reforma w psychiatrii polega między innymi na tym, że osobę w kryzysie otacza się ludźmi, którzy próbują ją z niego wyciągnąć. Tak żeby ten kryzys nie wyrwał jej z życia. Bo one często wyrywają z życia. Patrzenie na młodych ludzi, którzy zachorowali, na to, jak masakrujący jest ten system, w którym ktoś, kto doświadcza psychozy, od razu ląduje w szpitalu, jest naprawdę przykre. A taki człowiek wcale nie musi się znaleźć w szpitalu. Wystarczy mu zorganizować opiekę w domu. Oczywiście, jest to trudne, bo ktoś z rodziny musi wziąć zwolnienie, ale to jest możliwe. Asystenci zdrowienia są często elementem tak zwanego zespołu mobilnego. To grupa specjalistów, która jest wydelegowana do pomocy osobie w kryzysie i jej rodzinie w domu. Zespoły mobilne funkcjonują przy centrach zdrowia psychicznego i przy poradniach zdrowia psychicznego, które oferują pomoc środowiskową.
Agnieszka Jucewicz, wysokie obcasy: Osoba w kryzysie może zadzwonić do takiego centrum i poprosić, żeby zespół mobilny do niej przyjechał?
Tak. Centra zdrowia psychicznego tym się różnią od poradni, że można w nich otrzymać pomoc natychmiast. Zwykle działają od 8 do 18 (gdzie się znajdują, można sprawdzić na stronie czp.org.pl). Osoba w kryzysie czy też ktoś z jej rodziny może przyjść do punktu zgłoszeniowo-koordynacyjnego i tam na podstawie rozmowy wymyślany jest najlepszy sposób pomocy. To mogą być wizyty u psychiatry, psychoterapia, grupa wsparcia, ale też leczenie domowe.
Najtrudniej jest, kiedy kryzys przychodzi po raz pierwszy. Szukanie pomocy przypomina wtedy poruszanie się we mgle. Dlatego warto korzystać z tych centrów i z pomocy asystentów, którzy mają dużo praktycznej wiedzy. Mogą polecić sprawdzonego lekarza, podpowiedzieć, że z kryzysem psychicznym można się zgłosić do lekarza pierwszego kontaktu, że mając diagnozę schizofrenii czy choroby afektywnej dwubiegunowej, można się leczyć bezpłatnie, nawet jeśli nie jest się ubezpieczonym. Ludzie często tego nie wiedzą.
Ile jest centrów zdrowia psychicznego w Polsce?
W tej chwili 30.
Niewiele jak na skalę problemu.
Działają w ramach trzyletniego pilotażu. Jeśli pilotaż się powiedzie, do roku 2027 ma ich powstać 300.
Wierzysz, że to się wydarzy?
Musi się wydarzyć. Chcę, żeby się wydarzyło.
Kto zdecyduje o tym, że ten pilotaż się powiódł?
Ministerstwo Zdrowia. (…)
Pojęcie „leczenie środowiskowe” jest może dziwne, niezrozumiałe, ale jeżeli ludzie są leczeni w ten sposób, to naprawdę szybciej wracają do zdrowia. Mówi się wtedy o „zdrowym chorowaniu”. Polega to na tym, że pomoc jest szybka, blisko domu. W terapię włącza się bliskich i podąża za dynamiką kryzysu tak, żeby plan leczenia zmieniał się w odpowiedzi na potrzeby pacjenta. Zawsze się może okazać, że opieka całodobowa będzie niezbędna, ale chodzi o to, żeby ta hospitalizacja była jak najkrótsza. Natomiast jeśli osobę w kryzysie odizoluje się od społeczeństwa i ją tak zostawi, to skazuje się ją na to, że ten kryzys będzie się pogłębiał.
Całą rozmowę można znaleźć pod linkami:
https://kulczykfoundation.org.pl/czulosc-i-wolnosc/czulosc-i-wolnosc/Fajni_Ludzie?fbclid=IwAR1Nj6mbRXHmOjzfkrcsenIl4emdJ48C5HIQ7YIExNrf4MOTD9SDb97vDVE
dostęp dla osób z wykupionym abonamentem korzystania z Gazety Wyborczej:
https://www.wysokieobcasy.pl/akcje-specjalne/7,174350,26346054,nawet-z-trudnych-kryzysow-zdrowia-psychicznego-mozna-wyjsc.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_wysokieobcasy&fbclid=IwAR1kBTeoYAEPSKsRUB7rhFrd3_hywNg10bhUc8w50mYPNFbdG8kdtzwtkOA
Źródło: Wysokie Obcasy/ Gazeta Wyborcza
Grafika Marta Frej