Paulina Nodzyńska, zdjęcia i montaż Dominik Łowicki
– Nazywamy „schizofrenikami” czy „wariatami” osoby, które są zdrowe, bo ich zachowanie nam z jakiegoś powodu nie odpowiada. To złe, stygmatyzujące – mówił prof. Jerzy Bralczyk na III Kongresie Zdrowia Psychicznego.
Jak poprzez naszą świadomość językową, mówiąc – myślimy o osobach w kryzysie psychicznym? Jak odpowiednio dobierać słowa? Jakich się wystrzegać? Jak znów mówić tak, by nie wpaść w pułapkę sztywnych ram „poprawności politycznej”?
Podczas III Kongresu Zdrowia Psychicznego prof. Andrzej Cechnicki, psychiatra, opowiadał o tym, jak od lat próbuje wypracować ze swoimi pacjentami odpowiedni język. Ten proces cały czas trwa. – Bo język może ranić, ale może również leczyć – stwierdził.
Gościem Kongresu był językoznawca, profesor Jerzy Bralczyk, który szerzej przyglądał się temu zagadnieniu.
Prof. Bralczyk: Mam dosyć „seniora”. Jestem po prostu stary
– „Poprawność polityczna” ma w sobie coś z instytucjonalizacji, a więc wprowadzenia czegoś sztucznego, nienaturalnego. I dlatego nie zawsze zabiegi zmierzające do poprawności politycznej są łatwo przez język przyjmowane. To bywa ironizowane, tak jak było z „trzecim wiekiem” czy „sprawnością inaczej”. Sam mam dosyć mówienia o mnie „senior”. Jestem po prostu stary. Ale nie, bo trzeba sięgać po słowa, które niby „klepią po ramieniu” – mówił profesor.
Jednocześnie zaznaczył – wszystko zależy od kontekstu, sytuacji. – Czasami używanie żartobliwych określeń świadczy o naszej bliskiej relacji z osobą, o której mówimy. Z drugiej strony, mówiąc o naszych dolegliwościach czy wadach, jesteśmy skłonni przesadzać w autoironii. Mówimy o sobie „gruby, niski, stary”, bo sami mamy do tego prawo, ale nie chcemy już, żeby ktoś o nas tak mówił – wyjaśnia prof. Bralczyk.
Co ze zdrowiem psychicznym? Kiedy o nim mówimy, uogólniamy.
Mówiąc o osobach w kryzysie, wyznaczamy granice, dzielimy na społeczności i grupy. A przecież zdrowie psychiczne dotyczy nas wszystkich.
Cały tekst: https://wyborcza.pl/7,82983,27172652,prof-bralczyk-uzywanie-slow-czubek-i-swir-swiadczy-o-nedznym.html?fbclid=IwAR0BC0abLgINmxd7YNYsE4i7O4G3joFs13vzFCbRWgZ35HOU-Zr4KRyUoVY
Źródło: Gazeta Wyborcza