W mediach

Prof. Cechnicki: jedna czwarta Polski będzie kiedyś potrzebowała pomocy psychiatrycznej

W czerwcu 2021 roku kończy się pilotażowy program dla Centrów Zdrowia Psychicznego. Specjaliści pytają ministra zdrowia: co dalej? – W wielu miejscach kraju wciąż na wizytę u specjalisty czeka się tygodniami, niekiedy miesiącami. CZP pokazały, że można to zorganizować w ciągu 48 godzin, a często pomoc do człowieka trafia od razu, na miejscu. Tak, jak to powinno w psychiatrii działać na tym podstawowym, powszechnym poziomie – mówi prof. Cechnicki.

Katarzyna Nowakowska
  • Centra Zdrowia Psychicznego, które stworzyliśmy jako program pilotażowy, bardzo dobrze sobie radzą podczas pandemii – mówi prof. Cechnicki
  • Profesor tłumaczy, że CZP pokazały, że można zorganizować pomoc psychiatryczną w ciągu 48 godzin
  • Dzisiaj jest 31 Centrów i obejmują 10 proc. dorosłej populacji w kraju, ale to nadal o wiele za mało, aby zaspokoić wszystkie potrzeby – tłumaczy profesor
  • W czerwcu 2021 kończy się program pilotażowy. Prof. Cechnicki tłumaczy, że potrzeba szybkiej gwarancji przedłużenia pilotażu do końca 2022 roku i równolegle planu, który pozwoli do 2027 rozwinąć sieć CZP na brakujących obszarach

Katarzyna Nowakowska/Onet: Czy to pandemia sprawia, że od dawna wyczekiwana i niezbędna reforma psychiatrii jest zagrożona?

Prof. Andrzej Cechnicki, kierownik Zakładu Psychiatrii Środowiskowej Katedry Psychiatrii Collegium Medicum UJ: Jest takie ryzyko. Z jednej strony Centra Zdrowia Psychicznego, które stworzyliśmy jako program pilotażowy, bardzo dobrze sobie radzą podczas pandemii. Dzięki swojej dostępności, po prostu ratują ludzi w tych trudnych chwilach, gdy zagrożenie kryzysem psychicznym jest jeszcze większe. W wielu miejscach kraju wciąż na wizytę u specjalisty czeka się tygodniami, niekiedy miesiącami. CZP pokazały, że można to zorganizować w ciągu 48 godzin, a często pomoc do człowieka trafia od razu, na miejscu. Tak, jak to powinno w psychiatrii działać na tym podstawowym, powszechnym poziomie. Dla psychiatrii w naszym kraju to prawdziwa rewolucja, która wydarza się w bardzo odpowiednim czasie. Bo CZP opierają się na pomocy w środowisku, poza szpitalem – a dziś wiemy, że szpitali trzeba unikać, o ile się da. Im mniejsze w nich zagęszczenie, tym mniejsze ryzyko, a i skuteczność tej pomocy większa. Czyli ta reforma przyszła w samą porę. Niestety pandemia jest dla nas również zagrożeniem, gdyż psychiatria, która nigdy nie była priorytetem w polskiej służbie zdrowia, znów jest spychana na margines. Boimy się, że reforma nie będzie kontynuowana w zaplanowany sposób, gdyż inne, “ważniejsze” sprawy przysłonią potrzeby 25 procent obywateli, mających na przestrzeni swojego życia problemy ze zdrowiem psychicznym.

Czytaj więcej:
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/centra-zdrowia-psychicznego-rozmowa-z-prof-cechnickim/qd41sjz,2b83378a?fbclid=IwAR3kQ7EO49qH7AdWV1ziHwhC4EvvFYDXXCiQ-_E9pru1JNWdOXD6SyD8h3k

Źródło: onet.pl

Archiwum artykułów w mediach