Własnym głosem

Asystentka zdrowienia o swojej pracy. Opowiada Anna Olearczuk

Niezbędne są takie cechy jak empatia, cierpliwość, umiejętność współpracy, słuchania i patrzenia, mówienia o własnych doświadczeniach w sposób konstruktywny, a przede wszystkim szacunek dla drugiego człowieka – o zawodzie asystenta zdrowienia mówi Anna Olearczuk.

Tekst ukazał się w Kwartalniku Rzecznika Praw Pacjenta dedykowanym wszystkim, którym dobro psychiatrii leży na sercu „Jednym Głosem dla Psychiatrii”

Pomaga innym dzieląc się własnym doświadczeniem

Pilotaż centrów zdrowia psychicznego ma poprawić sytuację pacjentów doświadczających kryzysu psychicznego. Innowacyjne zmiany przynoszą nowy sposób organizacji i funkcjonowania psychiatrii. Jedną z nich jest powołanie do życia funkcji tzw. asystentów zdrowienia, inaczej zwanych ekspertami przez doświadczenie, którzy sami doświadczyli kryzysu.

Samo pokonanie kryzysu psychicznego nie uprawnia z automatu do stania się asystentem zdrowienia. Odbywa on specjalistyczne szkolenie zakończone stażami w placówkach zajmujących się zdrowiem psychicznym. Kandydat na asystenta zdrowienia nie musi mieć szerokiej specjalistycznej wiedzy z medycyny czy prawa. To przede wszystkim odwołanie do osobistych doświadczeń, połączone ze specjalistycznym kursem sprawia, że można zostać asystentem zdrowienia. Jest nim Anna Olearczuk z fundacji eFkropka.

Poznajmy jej historię.

Zwiń tekst

 

– Jestem osobą z doświadczeniem choroby afektywnej dwubiegunowej – zdradza pani Anna. – Leczę się od kilkunastu lat. Byłam pacjentką szpitala psychiatrycznego. Pracowałam jako urzędnik państwowy. Przebieg choroby coraz bardziej uniemożliwiał mi funkcjonowanie, podjęłam decyzję o przejściu na rentę. Nie chciałam dopuścić do kolejnego kryzysu, który mógłby zakończyć się próbą samobójczą tak, jak już to się dwukrotnie zdarzyło. Prowadząc blog dotyczący ChAD, starałam się dzielić moim doświadczeniem. Miałam poczucie, że wiedza nie tylko książkowa, lecz wypływająca z własnych przeżyć, jest moim dużym zasobem. Po dwóch latach udało mi się ustabilizować stan zdrowia i zaczęłam myśleć o powrocie do pracy. Wiedziałam, że chcę pomagać innym w zmaganiu się z ich problemami psychicznymi. Wspierać ich bliskich oraz poprzez edukację zmieniać społeczne nastawienie do osób z diagnozą psychiatryczną. Gdy dowiedziałam się o szkoleniu pomyślałam, że to profesja dla mnie. Możliwość uczestniczenia w reformie sytemu opieki psychiatrycznej jest dla mnie wyzwaniem i jednocześnie potęguje nadzieję, że osoby potrzebujące pomocy, będą miały do niej łatwiejszy dostęp.

Głównym zadaniem eksperta przez doświadczenie jest współpraca z personelem medycznym. Dzięki osobistemu doświadczeniu kryzysu psychicznego rozumie on sytuację innych pacjentów. Asystent zdrowienia jest po tej samej stronie,  tym samym wymiarze co pacjent, zna uczucie lęku przed pobytem w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, wyparcia choroby oraz stygmatyzacji.

Oddajemy ponownie głos Pani Annie:

– Po półrocznym szkoleniu odbyłam staż w całodobowym oddziale psychiatrycznym oraz w oddziale dziennym – wyjaśnia Anna Olearczuk. – Do moich obowiązków należało m.in. motywowanie pacjentów do aktywności, podjęcia leczenia oraz jego kontynuowania, zaangażowania się w proces leczenia, walki o samego siebie. Uczestniczyłam jako obserwator lub osoba współprowadząca w psychoedukacji, relaksacji, terapii zajęciowej, spacerach. Rozmawiałam również z bliskimi, np. rodziną osoby po próbie samobójczej. Wiem, dlaczego sama chciałam siebie zabić, co wtedy czułam i jakie czynniki mogły znacząco wpłynąć na moją decyzję. Moje doświadczenie, którym się z nimi wtedy podzieliłam, było dla nich ważne. Obecnie jestem zatrudniona w jednym z projektów zawiązanych z opieką środowiskową. Moim głównym zadaniem jest wspomaganie procesu zdrowienia. Współpracuję z doradcami ds. zdrowienia i wsparcia. Biorę udział w spotkaniach z uczestnikami i ich bliskimi, razem zastanawiamy się, jakie formy pomocy mogą być najwłaściwsze na danym etapie wychodzenia z kryzysu. Zarówno dla uczestników projektu, ich bliskich oraz profesjonalistów moja perspektywa, wynikająca z osobistego doświadczenia i historii innych osób z doświadczeniem kryzysu, jest cenna i ważna.

Asystentowi zdrowienia nie są przekazywane żadne informacje objęte tajemnicą lekarską (diagnoza, terapia). Anna Olearczuk stara się zrozumieć tę sytuację,
choć podkreśla, że utrudnia to działania eksperta przez doświadczenie.

– Największym problemem w pracy asystenta jest brak uregulowań prawnych dotyczących jego profesji, co skutkuje choćby brakiem dostępu do informacji o pacjencie, bez których nie jestem w stanie optymalnie go wspierać – mówi.

Na brak procedur, ujednoliconych, jednoznacznie opracowanych programowo szkoleń dla takich specjalistów, brak kryteriów weryfikacji kandydatów na to stanowisko wskazują również profesjonaliści wykonujący zawody medyczne. Sygnalizują również zagrożenie remisją choroby samego asystenta, związane z narażeniem go na stres czy presję czasu. Pani Anna również dostrzega takie ryzyko.

– Uważam, że umiejętność oceny swoich zasobów, w tym wynikających z aktualnego stanu zdrowia oraz rozpoznawanie wczesnych objawów własnego, potencjalnego kryzysu (który może się zdarzyć, podobnie zresztą jak każdemu zdrowemu) jest bardzo ważna – mówi.

Stara się jednocześnie skupiać na nadziejach związanych z pilotażem i odwołując się do sytuacji w krajach Europy Zachodniej wskazuje na szanse płynące z reformy psychiatrycznej.

– Mam nadzieję, że dzięki niej wiele osób doświadczających kryzysu otrzyma skuteczną i właściwą pomoc bez konieczności często wielokrotnych i długich pobytów w szpitalu – zapewnia. – Osoby z problemami zdrowia psychicznego bardzo często są wykluczane z pełnego życia w społeczeństwie i lądują na jego marginesie. Doświadczenia innych krajów pokazują, że dobrze rozwinięta opieka środowiskowa przeciwdziała tym negatywnym procesom, a ludzie, którzy doświadczyli kryzysu psychicznego, po wyjściu z niego i z odpowiednim wsparciem mogą wrócić do pełnienia swoich ról jako społecznych, rodzinnych, zawodowych. Mam nadzieję, że reforma przyczyni się też do lepszego zrozumienia tych osób przez resztę społeczeństwa i zredukuje takie procesy jak dyskryminacja, stygmatyzacja i wykluczenie.

Pierwsze miesiące pracy asystentów zdrowienia ukazują niezwykle istotną ich rolę w systemie zapewnienie optymalnej opieki psychiatrycznej. Czy jest to praca łatwa? Czy warto zostać asystentem zdrowienia? Kto w szczególności mógłby się nią zainteresować?

– Nie jest to łatwa praca – twierdzi Anna Olearczuk. – Wykorzystujemy własne doświadczenia, również te bardzo trudne, do których często się odwołujemy. Musimy mieć je już „przepracowane”, dlatego namawiam do tego, żeby najpierw samemu odbyć terapię, a dopiero później zdecydować się na szkolenie asystentów. Moim zdaniem niezbędne są takie cechy jak empatia, cierpliwość, umiejętność współpracy, słuchania i patrzenia, mówienia o własnych doświadczeniach w sposób konstruktywny, a przede wszystkim szacunek dla drugiego człowieka.

Magdalena Stasiak, Kamil Lewko – Rzecznicy Praw Pacjenta Szpitala Psychiatrycznego